środa, 9 września 2009

Aniołek z wielkim serduchem







Uszyłam kolejnego Anioła, cięzko mi to przychodzi, bo nie jestem uzdolniona zbytnio do szycia, zaparłam się i bardzo sie cieszę. Wiekszość pracy to jednak druty (sweterek, getry, szaliczek), więc jakoś przeżyłam. Anioł poprzeglądał się troszkę w lustrze i poleciał dalej. Anioł ma wielgachne serducho - odpinane. Aniołek do przygarnięcia na Bazarku.

9 komentarzy:

  1. Jestem bardzo za sweterkami i wszystkim co z wełenek. Idą chłodne dni, więc aniołek ma strój jak najbardziej odpowiedni. Słodziutki jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny:) A sweterek ma faktycznie cudny. ALe najfajniejsze są te getry!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki cieplutki i śliczny :-))

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczną ma mordkę :) i cały jest śliczniusi - z daleka wygląda, jakby był robiony cały na szydełku

    http://zaczarowaneszydelko.ofu.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniołek jest piękny!!! Nie powinnaś być tak skromna Gosiu, masz zdolności do szycia i to ogromne i z wielkim sercem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. hej ,jesli wciąż jesteś chętna na skrzynki z pchlego , napisz na apandana@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. no kochana aniołek cudo, a co do kometarza o maszynie to ... żałuję, ze wczesniej nie kupiłam i tyle czasu się użerałam z moją starą. Teraz nastał czas miłości maszynowej :) buziaki dla ciebie i cudownej rodzinki, mam nadzieję, ze nie dają Ci tak w kość jak te moje żaby :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowny!
    eheh...
    wszystko ma piękne!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczny blog !!!!!! podziwiam!!!!!! cudności tworzysz!!!! pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń