sobota, 6 marca 2010

Uwielbiam ... GORSETY......










































Uwielbiam gorsety..., a tak naprawdę małe torebki w kształcie gorsecików-wiązane z tyłu atłasowymi wstążeczkami. Pierwszą kupiła mi córa znając moje zamiłowanie do fajnych, dziwnych, odjechanych rzeczy. Potem następną przywiozła koleżanka, kiedy trafiłam przez przypadek na trzecią torebeczkę wiedziałam, że "zaprzyjaznię" sie z nimi na dłuzej powiększając w miare możliwości swoją kolekcję. Teraz posiadam 12 szt (są większe i mniejsze), wszystkie słodkie i wywołujące uśmiech na ustach przechodniów. Oczywiście ja ich nie noszę, na wielkie wyjścia zabiera je moja Córa. Myślę jednak, że życie jest dość szare i trzeba je trochę rozweselić chociażby takimi śmiesznymi gadzetami. Przepraszam za słabą jakość zdjęc. Pozdrawiam Was Dziewczyny ciepło, niedługo wiosna.